Siemka
- Pola
- 15 cze 2019
- 1 minut(y) czytania
Więc jest już 11 dzień diety i żadnych postępów, ale zaczynam nową od środy, a w tym czasie będę jeść maksymalnie 100 kcal dziennie.
Życie to najgorsze co istnieje, więc mam dwa cele do osiągnięcia:
1. Perfekcja 2. Śmierć
Jeden pomaga drugiemu. Perfekcja mnie zniszczy i zabije tym samym. Cudnie.
Niedługo będę miała telefon więc będę też nagrywać tutaj videoblogi z treningów, spacerów, jak zrobić coś do jedzenia/picia żeby było niskokaloryczne a jednocześnie sycące, itp.
Oki to pa ♥♥
Comments